Szczerze mówiąc, to strój bardziej podoba mi się przed. Różowe coś z Miss Sixty, to tunika, nie sukienka. A części twarzy są dla ss w wersji PO, więc raczej nie przydadzą się Brendzie, która jest nie ss. To tyle ode mnie.
Szczerze mówiąc, to strój bardziej podoba mi się przed. Różowe coś z Miss Sixty, to tunika, nie sukienka.
OdpowiedzUsuńA części twarzy są dla ss w wersji PO, więc raczej nie przydadzą się Brendzie, która jest nie ss.
To tyle ode mnie.